Na morzu szalał wściekły sztorm, na
strzępy żagle rwał
Baksztagiem ciągnął statek nasz, przy sterze Johnson
stał
W bocianim gnieździe majtek zły, wichura smaga twarz
W oddali widać stary bryg - dziś będzie nasz
- Jupijaj ej, jupijaj o...
Ze wszystkich luf i jeszcze raz dosięgnij go
Jupijaj ej, jupijaj o...
Ze wszystkich luf i jeszcze raz zatopmy go
Z kubryka ruszył każdy z nas, wprost do cynowych mis
Kulawy bosman dzieli broń na pokład każe iść
Mocarna ręka ściska nóż i broń zaciska się
Dziś marny brygu jest twój los - wzbudziłeś gniew
Zderzyły burtą statki się, bosaki poszły w ruch
Już na pokładzie bitwa wre, nie trzeba więcej słów
I nie oszczędzał swego, gdy na brata trafił brat
O chłopcach co zginęli tu zaśpiewa świat
W ładowniach naszych skarbów moc, przeminął bitwy
czas
I tylko morze stoi w krwi kolejny jeden raz
Okrutny los dosięgnął bryg, co wzbudził straszny
gniew
A tutaj morze niesie w dal, złowieszczy śpiew
|