Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Whay hay roluj go
Zwiało nam z pokladu
skrzynki
Taki był cholerny sztorm
- Hej znowu zmyło coś
Zniknął w morzu jakiś gość
Hej policz który tam
Jaki znowu zmyło kram
Pełne śledzia
i sardynki
Kosze krabów
Beczkę sera
Kalesony oficera
Sieć jeżowców jedną żabę
Kapitańską zmyło babę
Beczki rumu nam nie zwialo
Pó załogi ją trzymało
- Hej znowu...
-
- Hej znowu zmyło coś
Zniknął w morzu jakiś gość
Postawcie wina nam
Opowiemy dalej wam
|
D
A
D
A DD G
D A
D G
D A D
|