Na tańcach ją poznałem, długowłosą,
blond
Dziewczynę moich marzeń, nie wiadomo skąd
Ona się tam wzięła, piękna niczym kwiat,
Czy jak syrena wyszła z morza, czy ją przygnał wiatr
- Żegnaj Irlandio, czas w drogę mi już,
W porcie gotowa stoi moja łódź.
Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyjść
I pożegnać się z dziewczyną na Lough Sholin
Ująłem ją za rękę, delikatną jak
Latem mały motyl, albo róży kwiat.
Poszedłem z nią na plażę wsłuchać się w szum fal,
Pokazałem jasnowłosej wielki morza czar
- Żegnaj Irlandio ...
Za moment już wypływam w długi, trudny rejs,
I z piękną mą dziewczyną przyjdzie rozstać się,
Żagle pójdą w górę, wiatr mnie pogna w przód,
I przez morza mnie powiedzie, ty zostaniesz tu
- Żegnaj Irlandio ...
|
G G D G
G e C D7
G e C F D7
G G C D7 G |