WIELORYBNICY GRENLANDCY

Gotowe łodzie i wszystko jest klar
I harpuny w stojakach pokrył śnieg
Jeszcze kilka dni - wielkie stada muszą przyjść
Pod Grenladii stromy brzeg
Trza upolować choć trzysta sztuk,
By się zwrócił wyłożony grosz.
Nie będziemy spać, by grosz kupcom w kabzy pchać.
To wielorybnika los.

Błękitne niebo i ostra lodu biel,
Tak daleko rodzinny został próg.
Jeszcze kilka dni i przed dziobem ujrzysz cel,
Wypłyniemy po nasz łup.

Grenlandio dzika i wolna ziemio ma
Widzę ciebie od wielu długich lat.
Pośród czarnych skał przejdą noce, miną dni
Aż wystarczy nam już krwi.
D A D
G D A
D G A
D C D

Spis utworów