Porady > Przewidywanie pogody


Jak przewidzieć pogodę?


W żeglarstwie pogoda jest jednym z najważniejszych żywiołów. Od tego, czy jutro będzie silny wiatr możemy uwarunkować swoją decyzję o wypłynięciu z portu. Najświerzsze dane meteorologiczne możemy uzyskać w kapiatanacie każdego portu, zaś na morzu słuchając radia. Prognozy nadaje Polskie Radio podczas nadawania wiadomości dnia. Również na częstotliwościach 225kHz radio Warszawa nadaje komunikaty w godzinach: 00:55, 06:25, 07:25, 13:02, 21:00. Radio Deutschlandradio nadające na częstotliwościach 177, 855, 990 kHz nadaje prognoze w godzinach 01:05, 06:40, 11:05. Próba nasłuchu na częstotliwościach UKF pośrodku bałtyku może być zawodna ze względu na niewielki zasięg radiostacji.

Oprócz informacji dostarczanych poprzez stacje radiowe, można samemu spróbować przewidzieć pogodę.

Kilka sposobów przewidywania pogody

Głównym sposobem przewidywania jest obserwacja. Niebezpieczne zjawiska nadchodzące w niedługim okresie czasu można zauważyć obserwując otoczenie.

Silne podmuchy wiatru są zwiastowane przez przemieszczające się zmarszczki po wodzie, pojawienie się chmur cumulusów i cumulonimbusów.

Pogodę pochmurną i wietrzną zapowiadają:

Pogodę bezdeszczową, ładną z umiarkowanymi wiatrami zapowiadają:

Silne wiatry zapowiada:

Chmury

Posiadając odpowiednią wiedzę potrafimy ocenić czy spod danej chmury możemy spodziewać się wiatru. Również ważnym aspektem obserwacji chmur jest możliwość przewidzenia opadów. Na morzu jak nigdzie indziej są stworzone doskonałe warunki do obserwacji zachmurzenia i podjęcia decyzji o ominięciu zawczasu niebezpiecznych zjawisk, lub przygotowania się na nie.

Szczególnie niebezpieczne dla żeglugi są przejścia frontów atmosferycznych. Są one wynikiem zderzania się mas powietrza o różnych temperaturach.Powietrze silniej nagrzane zaczyna się wtedy unosić pod naporem wciskającej się zimniejszej warstwy. Wilgotność masy unoszącej się powoduje wraz ze zwiększaniem wysokości tworzenie chmur, które następnie są przyczyną opadów. Podczas przejścia silnego frontu (takiego, z dużą różnicą temperatur) mogą wystąpić wyładowania atmosferyczne oraz groźny, porywisty wiatr.

Szerzej na temat meteorologii oraz zjawisk występujących w przyrodzie można przeczytać na stronie:

Przykładowy opis frontu, który przeszedł w pobliżu Rozewia:

Płyniemy na wschód, około 2 Mm na północ od Rozewia, flauta, wiatru trzeba szukać, gorąco. Spostrzegamy nieciekawe chmurki (chyba stratocumulusy) idące znad lądu, idą dosyć szybko, widzimy deszcze nad lądem, czasem trochę pogrzmi. Podejmujemy decyję: zmiana kursu na północny, na morze.
Wiatr się nieco wzmaga. Coraz większa część nieba jest zasłonięta przez chmury na dużej wysokości, nad lądem widać utworzony z chmur (stratusów) podłużny wał dość szybko nadchodząy nad morze. Zaraz za nim rozpościera się gęsty deszcz oraz błyskawice. Zmieniamy żagle na sztormowe. Gdy ów wał dotarł nad wodę 'rozwiał się', lecz widać było w oddali na wodzie silny szkwał idący na nasz jacht. Razem z pojawieniem się wiatru znad lądu temperatura znacznie spadła (z około 27 do 18 stopni Celcjusza). Gdy nasza prędkość przekroczyła 9 węzłów, przed szkwałem na pełnym wietrze zrzuciliśmy żagle. Dmuchnęło, fali prawie żadnej - wiatr od lądu, strugi deszczu walą równolegle do powierzchni morza, niewielkie fale się strzępią. Na plecach w sztormiaku i polarze czuję siłę deszczu. Na samym maszcie, bez żagla idziemy 4,5 węzła przez około 10 minut.
Po przejściu frontu nagrzana ziemia, po mocnym polaniu wodą i w połączeniu z zimnym powietrzem zaczyna parować, wiatr nadal od lądu, gęsta mgła. Słyszymy jak coś płynie, trzeba dmuchać w buczek. Po dwóch godzinach mgła się rozchodzi, wieje piękny wiatr (3-4 w skali Beuforta). Wracamy do Władysławowa.