Ładna buzia nie wystarczy

Idą dwie dziewczyny, jedna ładna, druga z politechniki ;-) Trzeba przyznać śmieszny dowcip, ale równie prawdziwy jak żarty o blondynkach. 10 maja w Akademickim Klubie Politechniki Gdańskiej Kwadratowa odbędzie się, już po raz czwarty, gala finałowa konkursu na Miss PG. O nietypowym konkursie piękności oraz studiach na Politechnice Gdańskiej opowiada Paula Dettlaff, studentka II roku fizyce stosowanej, specjalność informatyka stosowana.
– Uczestniczki konkursu na miss naszej uczelni muszą być nie tylko piękne, pełne wdzięku, powinny mieć jeszcze to „coś”. I tak, jedna z kandydatek strzela z broni krótkiej, inna ćwiczy MMA, kolejna uwielbia prace w warsztacie samochodowym, a jeszcze inna świetnie włada językiem chińskim – opowiada Paula, która na co dzień działa w organizacji studenckiej ESTIEM, organizującej konkurs piękności na PG.
Kandydatek na Miss PG było wiele, do finału dotarło dziesięć pań. Dziewczyny poza walorami estetycznymi, musiały jeszcze przejść specjalne eliminacje.
– Dopiero na podstawie spotkania z kandydatkami na Miss PG wytypowaliśmy te, które przeszły do finału – mówi Paula. – Podczas finału dziewczyny nie tylko prezentować się będą w pełnej krasie, będziemy także świadkami pokazu talentów.
Czy na studiach technicznych, na których dominują studenci i wykładowcy mężczyźni, ładna buzia pomaga?
– Bywa, że wręcz przeszkadza. Nie każdy wierzy, że dziewczyna ma smykałkę do tematyki ścisłej, że może być dobrym inżynierem. Dlatego wszelkie akcje promujące kierunki techniczne wśród kobiet są cenne. Do liceum chodziłam z bardzo zdolną dziewczyną, która mimo, że dostała się na politechnikę, ostatecznie zdecydowała na informatykę stosowaną na uniwersytecie. Sama przyznała, że bała się studiów na PG – odpowiada Paula.
Warto podkreślić, że dwa lata temu Paula uczestniczyła w akcji „Dziewczyny na politechniki”. Twierdzi, że chociaż zawsze chciała studiować informatykę stosowaną na PG, to akcja oswoiła ją z naszą uczelnią.
Ta drobna kobietka łączy studia, które bardzo lubi z działalnością w organizacji ESTIEM. Jest odpowiedzialna m.in. za promocję projektów organizacji oraz działania wizerunkowe organizacji. W konkursie Miss PG to ona zajęła się nawiązaniem współpracy z firmą LPP, która ufunduje kandydatkom stroje. Poza tym Paula od 17 lat niemal codziennie ćwiczy taniec – locking i wacking. Wyznaje zasadę, że im więcej człowiek ma na głowie, tym lepiej jest zorganizowany, a tym samym ma więcej czasu.
Paula już dziś wie, gdzie chciałaby pracować po studiach. – chciałabym być PR-owcem w Microsoft – oświadcza z przekonaniem.